Nie ma chyba kobiety, która nie uwielbiałaby kwiatów. Kwiaty w domu nadają nie tylko koloru i uroku, ożywiają wnętrze, ale też sprawiają, ze w domu jest o niebo przytulniej. Co zrobić, żeby cięte kwiaty stały jednak dużo dłużej? Mam na to trzy tanie sposoby!
Kiedy byłam młodsza uwielbiałam dostawać kwiaty. Z wiekiem mi to przeszło, kiedy odkryłam, jak krótkie takie kwiaty stoją w wodzie i że to zwyczajnie marnotrawstwo pieniędzy. Jednak są kwiaty, którym oprzeć się nie mogę i choćby nie wiem jak krótko stały, kupowałam je raz na jakiś czas. To tulipany oczywiście. Nawet mój ślubny bukiet, w połowie grudnia był z tulipanów w fioletowym kolorze. Mąż zrobił mi tą wiązanką niebywałą niespodziankę, bo byłam przekonana, że w grudniu nigdy i nigdzie ich nie dostaniemy. A jednak! Chyba żadne kwiaty nie sprawiają mi takiej przyjemności i mogłabym je przyjmować w każdych ilościach i kolorach. Jednak mają sporą wadę. Szybko tracą swój urok, omdlewając, tracąc kolor i kształt. To jedne z najpiękniejszych a jednocześnie najmniej trwałych kwiatów. Dlatego przez kilka lat, kupowałam je sporadycznie.
Ten czas minął, kiedy kilka lat temu przez przypadek zagaiła mnie florystka., której zdradziła jak bardzo kocham tulipany.
Och! Nawet sobie Pani nie wyobraża jak ja też kocham te kwiaty. Są najpiękniejsze! Zdradzę Pani mój sekret, żeby w wazonie stały znacznie dłużej i dłużej cieszyły Pani oko!
Florystka zdradziła mi swoje sekrety, a ja dość sceptycznie do nich podeszłam. Bo kwiat to kwiat. I tak prędzej czy później zwiędnie, zgnije i wyląduje w koszu. Jednak sposoby jakie poznałam były w zasadzie bezcenne. Ot kilka rzeczy, które każdy z nas posiada w domu. Dlatego postanowiłam spróbować. I jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że te sposoby działają! I to jeszcze jak. Kwiaty których żywotność nie przekraczała tygodnia, udało mi się utrzymać w całkiem niezłej kondycji aż dwa tygodnie, a te które w sklepie były bardzo świeże i dopiero trafiły do sprzedaży nawet dłużej!
Na zdjęciu widzicie fioletowe tulipany, które stoją już u mnie ponad dwa tygodnie i świeże kwiaty kupione wczoraj. Po za tym że te fioletowe już delikatnie zaczęły blednąć, rozkwitły(ledwo dwa dni temu) i opadają płatki(po trąceniu ręką) nadal stoją na baczność jak te świeże, kupione wczoraj.
Bez sztuczek, które stosuję, tulipany po kilku dniach powyginałyby się w łodygach na wszelkie możliwe strony. Kwiaty również znacznie szybciej by rozkwitły i opadły. Jak ja to robię?
3 tanie sposoby, żeby cięte kwiaty stały dłużej:
- miedziane monety
- aspiryna
- węgiel
Żadnych sklepowych środków specjalistycznych, florystycznych. Wystarczy, że jedną z powyższych rzeczy wrzucisz do wody i gotowe! możesz je wrzucać zarówno do tulipanów jak i innych kwiatów.
Problem więdnięcia kwiatów wiąże się z bakteriami w wodzie, które przyspieszają proces gnilny. Dlatego warto zrobić jeszcze dwie rzeczy.
- zmieniaj wodę na świeżą codziennie
- przed wsadzeniem do wody zetnij odrobinę łodygi kwiatów(ja ścinam je na wysokość wazonu bo tak prezentują się znacznie ładniej)
Tylko tyle i aż tyle. Jeżeli zastosujesz się do powyższych trików, dłużej będziesz mogła cieszyć się pięknymi kwiatami w domu. Zwłaszcza teraz, kiedy już dość mamy zimy, a na wiosnę przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. No to jakie są Twoje ulubione kwiaty? ;)