dziecko
-
Kiedy kończy się bunt dwulatka? Kiedy dziecko dorośnie i wyprowadzi się z domu!
21 lutego 2017Pytanie pierworódek, które najczęściej pojawia się w internecie i które najczęściej wyświetla mi się na tablicy. Chyba nie ma dnia, żebym nie przeczytała, że gdzieś, ktoś, pyta, kiedy kończy się bunt dwulatka? Nikt chyba lepiej jak ja, i mamy dzieci o podobnym do mojego syna charakterze, nie zna na to pytanie lepszej odpowiedzi. I nie zamierzam tutaj odprawiać pedagogiczno-psychologicznych wykładów, bo na teorii to ja się kompletnie nie znam. Mogłabym napisać też, że nie jestem …
-
Facet który nie kocha kobiety w dresie, nie wart jest funta kłaków!
20 lutego 2017Stereotypy o matkach często bolą. Nas, matki właśnie. Bo tylko my wiemy jak jest naprawdę. Czasem zdarzy się też jakiś mężczyzna, który potrafi stanąć na wysokości zadania i wspiera swoją kobietę, współdzieląc z nią jej matczyny los. Częściej jednak słyszę głosy, że matki są leniwe, życia nieoganiają przez brak zorganizowania, a co najgorsze po urodzeniu dziecka zaniedbują się… Miałam kiedyś takiego kolegę. Ktoś złamał mu …
-
Sprytne rozwiązanie-pokój dziecka w małym pomieszczeniu 2x3m? Da się!
17 lutego 2017Ten pokój w ogóle miał nie istnieć. Miało go nie być. Jak i naszej sypialni bez okien. Ale w wyniku pewnych decyzji i braku miejsca dla Młodego musieliśmy coś wykombinować. I tak w małym pomieszczeniu 2x3m powstał mały pokoik dziecka . Całkiem pojemny, spełniający kilka funkcji. Pokój dziecka w małym pomieszczeniu. Kiedy wprowadzaliśmy się do naszego domu, wiedzieliśmy, że długo nie wykończymy piętra. Taki był plan, szybko wykończyć i tak zorganizować parter …
-
Moje dziecko mnie nie słucha!
7 lutego 2017Znam różne teorie wychowywania dzieci, kiedy ja byłam mała, panowała moda na “dzieci i ryby głosu nie mają”. Dziecko miało słuchać i być posłuszne. Wtedy często mi się to nie podobało, ale mała byłam, to co ja mogłam wiedzieć o życiu. Teraz jestem trochę większa i mam własne dziecko. I jeszcze do niedawna miałam ten właśnie problem- moje dziecko mnie nie słucha! Moje dziecko mnie nie słucha! To jest trochę tak, że wychowywania …
-
Jedna rzecz, która sprawi, że poczujesz się lepszą mamą
2 lutego 2017Macierzyństwo jest jak klasyczna sinusoida. Raz czujemy się niesamowicie, mogłybyśmy przenosić góry, uwielbiamy nasze dzieci, żeby zaraz potem łapać doły wielkości kraterów wulkanicznych. I chociaż bardzo się staramy, to jednak otoczenie, media, wszelkie społecznościówki a także blogerki- nie pomagają. Wszędzie, życie idealne jak z jurnala. Tylko u Ciebie wszystko wygląda tak jakby ktoś na chatę bombkę wrzucił. Czasem jak przeglądam internet, oglądam TV, mam wrażenie, …
-
Jeżeli nie chcesz uzależnić dziecka, nie popełnij mojego błędu!
31 stycznia 2017Kiedy urodził się mój syn, zewsząd dochodziły do mnie ostrzeżenia. Wszystkie doświadczone, i jak zawsze, te niedoświadczone mamy również, podsyłały dobre rady i przestrzegały mnie przed popełnieniem życiowego błędu wychowawczego. Żebym nie uzależniła swojego dziecka! Ja jak to ja. Pierworódka z wiedzą o wychowaniu dziecka na poziomie ameby. Wiedziałam tyle ile przeczytałam w dziesiątkach klasycznych poradnikach, ile zaserwowały mnie mądre programy telewizyjne i moje bardziej doświadczone koleżanki. Czyli …
-
Dam swojemu dziecku to, co mogę dać najlepszego!
30 stycznia 2017Wiesz, czasem mi się wydaje, że nie jestem dobrą mamą. Że inne mamy wiedzą lepiej, potrafią lepiej i lepiej wychowują swoje dzieci. Że kiedy ja marnuje ze swoim dzieckiem czas, wymyślając sobie durne przezwiska i śmiejąc się do rozpuku, one wykorzystują czas do maksimum i wożą swoje dzieci na dodatkowe zajęcia, które rozwijają ich dzieci. Ale to tylko czasem mi się tak wydaje. Ja nie neguje absolutnie rozwijania zdolności …
-
100 bajek i filmów animowanych dla całej rodziny!
29 stycznia 2017Ferie, wakacje, dłuższe weekendy, czy zła pogoda na wyjazdach. albo po prostu zwykła rodzinna niedziela na kanapie, kiedy chcecie obejrzeć coś całą fimilią i nie wiecie co. Zawsze godzina szukania, myślenia, przypominania sobie dobrych tytułów. Dzisiaj przychodzę do Was z pomocą. Aż 100 zwiastunów bajek w jednym miejscu! Zawsze mam ten sam problem, Młody piłuje jedną bajkę na okrągło, bo albo nie mam czasu, albo zwyczajnie nie przychodzą mi …
-
Sposób na niejadka
25 stycznia 2017Przemknął mi ostatnio tekst o niejadkach. Taki inny, bo wynika z niego, że “niejadek” nie istnieje ale,brak apetytu jest wynikiem, między innymi zaburzenia odżywiania. Troszkę się nie zgadzam, chociaż wiem, że może to być jedną z przyczyn. A doświadczenie w rodzinie mam spore w tym temacie. Umówmy się każde dziecko jest inne. Jestem przekonana nawet, że kwestia być lub nie- niejadkiem zależna jest od wychowania. Od wpojonych zasad obowiązujących w domu i zasad …
-
Syrop z cebuli-naturalny lek na kaszel i nie tylko, który możesz stosować profilaktycznie w okresie jesienno-zimowym!
23 stycznia 2017Kiedy jest się mamą, jednym z najczęstszych problemów związanych z dziećmi jest ich chorowanie. I o ile jeszcze, kiedy dziecko choruje raz, dwa razy do roku, problem wydaje się być znikomy, o tyle dzieci przedszkolne, które chorują niemalże przez cały rok sprawiają nam znacznie więcej problemów. Dzisiaj o tym, czy jak wspomóc się kiedy dziecko często choruje. Syrop z cebuli. I to nie chodzi o to, że takie dziecko …
-
Czy to normalne, że czasem mam dość własnego dziecka?
17 stycznia 2017Nie. To znaczy to jest normalne, ale nie powinnaś mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Nie napiszę nic odkrywczego, kiedy stwierdzę, że własne dziecko potrafi wkurzać, irytować i że własnego dziecka można mieć po ludzku dość. To stwierdzenie odkrywcze nie jest, za to przyniesie pokrzepienie niejednej matce, która kiedykolwiek tak pomyślała i ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Sześć i pół roku, niemalże dwadzieścia cztery godziny na dobę. Tyle czasu spędziłam do tej pory z dzieckiem. Czyli dokładnie …
-
Bo jak kobieta w domu, to tylko leży i pachnie, a reszta się sama robi…
9 stycznia 2017Jak bardzo absurdalne jest określenie “kobieta siedzi w domu”, wie tylko ten, kto takie siedzenie w domu przeżył na własnej skórze. Nie ma to z siedzeniem nic wspólnego. Ot, taki paradoks zawodowej abstynencji. Teoretycznie nie pracujesz, a praktycznie… W tyłkach się tym matkom poprzewracało! Siedzą w domach całe dnie, do roboty chodzić nie muszą, a narzekają jakie to nie są zmęczone. Wraca jaśnie Pan z roboty, a tu obiad albo zimny niepodgrzany, albo jeszcze w ogóle …