Przez wiele lat miałam problem ze znalezieniem idealnego przepisu na ciasto do pierogów. Albo było za twarde, albo… Nie, zawsze było za twarde ;) Pomijając już jedzenie, to samo robienie pierogów przyprawiało mnie o zakwasy w bicepsach. Ciasto na pierogi zazwyczaj robiłam tak twarde, że miałam wielkie problemy z wałkowaniem. Zatrudniałam więc do tej roboty Szalonego.
Ciasto na pierogi
Całkiem niedawno kilka razy usłyszałam że, zarówno Magda Gessler jak i Ewa Wachowicz zachwalają na pierogi ciasto zaparzane. Poszperałam w internecie i okazało się że to dość popularne ciasto, postanowiłam więc podjąć ryzyko. Ciasto okazało się być nie tylko idealne w obróbce, ale tez bardzo smaczne. Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić ten przepis.
Ciasto na pierogi zaparzane:
- 1 kg mąki pszennej
- 500-600 ml wrzącej, przegotowanej wody
- 6 łyżek oleju
- 1 łyżka soli
Farsz na pierogi ruskie:
- 1 kg ziemniaków
- 30 dag białego sera
- 2 cebule zrumieniono na złoto na maśle
- sól
- pieprz
Ziemniaki gotujemy, ubijamy z podsmażoną cebulką, po przestudzeniu dodajemy ser doprawiamy solą i pieprzem. Do głębokiego naczynia wsypujemy mąkę, dodajemy olej i sól. Zalewamy gorącą wodą, tak żeby na górze powstała tafla wody. Nie mieszamy, odstawiamy na 15- 20 minut żeby ciasto odpoczęło. Kiedy woda już trochę przestygnie, tak by nie parzyła w ręce, ugniatamy ciasto. Wałkujemy, ale nie za cienko. Wykrawamy odpowiedni kształt, napełniamy farszem i sklejamy. Wrzucamy na osoloną gotującą się wodę, delikatnie mieszając. Kiedy pierogi ruskie zaczną wypływać, gotujemy jeszcze ok minuty. Podawać z roztopionym masłem albo skwarkami i cebulką.
Comments
Marta Czarnowska
21/01/2018
Jesteś boska szalona! Pierogi meeegaaa!
Katarina Kejt Modrzewska
13/12/2017
Poprosze jeszcze taki pyyszny przepis na pierogj Wigilijne..czyli z kapustka o z grzybkami
Bożena Skoczek
12/12/2017
a ja dodaję jeszcze suszonej miętki pycha
Agnieszka Grygo
12/12/2017
A z mąką pelnoziarnistą ktoś próbował?:)
Jola Gankiewicz
13/12/2017
Ja robilam ale ciezko sie klei
Anna Gielarowska
25/07/2017
A ja mam jeszcze jeden patent żeby się latwiej żyło ? robię to w automacie do chleba. W życiu bym takiego ciastciasta nie ugniotla ?
Jola Gankiewicz
13/12/2017
Ja tez robie w automacie do chleba i inaczej sobie nie wyobrazam?
Magdalena Hoffmann
11/06/2017
Ile sztuk mniej więcej wychodzi? Widzę tu w komentarzu, że podobno 50 sztuk, ale nie wiem czy to z takiej ilości składników :)
Agnieszka Jasiejko
7/04/2017
W kuchni jestem strasznie lewa a już zagniatania ciasta to kosmos ? Ale dzisiaj podejmuje to ryzyko i spróbuje zrobić te pierogi ? Proszę trzymać kciuki bo dla mnie to tak jak wyprawa na kosmos ?
Joanna Mts
7/01/2017
Wyszło genialne, ponad 50 dużych sztuk ???
Chleb pieczony w garnku – Szalonooka.pl
6/01/2017
[…] przepis wyjdzie największemu neptykowi kuchennemu (jak mój przepis na ciasto na PIEROGI, który uwielbiacie) i nie można go zepsuć. A po trzecie składników jest mało […]
Zabiegana Mama
20/12/2016
Zrobię jutro z Twojego przepisu. Zwykle zalewam mąkę wrzątkiem z solą i łyżką masła i od razu mieszam ;)
Pyszne jak u mamy – Konkurs – Szalonooka.pl
9/11/2016
[…] Pierogi a’la Szalonooka […]
Magdalena Śpiewak
10/09/2016
Dzięki :) Miałam ten przepis kiedyś, ale go zgubiłam. W końcu mogę wrócić do lepienia pierogów :)
Alexandra Matejczyk
22/02/2016
Wspaniały przepis! \nWczoraj zrobiłam po raz pierwszy w życiu pierogi. Najbardziej bałam się ciasta, ale okazało się łatwizną; ) \nFarsz troszkę zmodyfikowalam, ale przepis na ciasto będę używać jeszcze wielokrotnie! \nDzięki Szalonooka \n-Alexandra
alexanderkowo.blogspot.com
10/12/2015
Oj weź oczami jem!
Kasia Jędruszczak
3/12/2015
właśnie dziś je robiłam !!! Przepis jest genialny, wszystko się udało !!! Farsz cudowny, idealne proporcje ! Wyszło duuużo i dobrze, bo duuużo zjadłam !!! \nNajlepsze na świecie i nigdy już nie kupię gotowych !
Renia Hanolajnen | Ronja
7/09/2015
Ajjjj, dlaczego weszłam tu 10 minut przed północą?! Wszystko przez Ilonę z Mum and the City i jej udostępnienie. Nawet nie wiecie, jak teraz cierpię! ;)))
Agishonka
7/09/2015
to może być hit… trzeba sprawdzić
Justyna Szulga
13/08/2015
Moja Mama odkąd pamiętam zawsze zaparzała ciasto na pierogi, do tego farsz dość pikantny:) Każdy nowy członek rodziny (szwagier, a mam i czterech;) i bratowa) zawsze mówili, że lepszych pierogów w życiu nie jedli:)
Ela Chwirot
13/08/2015
O matko! A ja dzisiaj postawilam na rosol i spagetti z sosem pieczarkowym, bo sie zepsuja zepsuja. No wiesz co. Teraz to ja juz nie chce rosolu. Chce pierogi. Nosz… A jutro tez sie nie da, bo od rana pakowanie i jedziemy tate zobaczyc z dziedzicem, czyli gotowania nie bedzie… Do poniedzialku beda mnie meczyc co najmniej sny o pierogach…
Babskie pisanie
13/08/2015
Czuję, że jutro zabiorę się za te pierogi. Takiego ciasta nie znałam i mam nadzieję, że mi to wyjdzie. Szczególnie, że mi się ciasto nigdy sklejać nie chce. Na pewno robię coś źle.
szykwszafie.pl
13/08/2015
Kurcze,nie wiem co jest w pierogach takiego magicznego, ale uwielbiam bezgranicznie :-) Ciasto moje tez zawsze lekko za twarde więc spróbuję zaparzanego. A Twoje wyglądają przepysznie ;-)
Wiolka
4/01/2015
Robie podobnie lecz z mniejsza a ilością oleju , no i nie przesadzam z ta wrząca wodą (łapki najważniejsze).Ciasto faktycznie jest rewelacyjne, miękkie, pulchniutkie i daje sie łatwo rozwałkować!\r\n\r\nPozdrawiam ciepluchno
Szalonooka
4/01/2015
Ale ja odstawiam ciasto na chwile, żeby woda przestygł a ciasto odpoczęło i się zaparzyło także łapki są całe ;)
RedRose
4/12/2014
Ja robię niemal identycznie ale daje maslo rostopione w gorącej wodzie, zamiast oleju.
Szalonooka
4/12/2014
Ostatnio nie miałam oleju, więc też dodałam masło ;)
asia
21/05/2016
a ile wtedy tego masla ?
Justyna
19/11/2014
oooo mamo,slinka mi cieknie na sam widok.Jak bedzie po przeprowadce to sie odwaze i zrobie… :-)
Szalonooka
19/11/2014
Ooo przeprowadzka? Na swoje? Rób, rób, wbrew pozorom naprawdę banalne w wykonaniu, a smakują świetnie ;)
juffie
19/11/2014
A da sie tutaj cos popsuc? Bo boje sie spróbować :)
Szalonooka
19/11/2014
Hmm…chyba nie to najzwyklejsze ciasto na pierogi, tyle że robione troszke inaczej;) Zwyczajnie mąka do miski, czy garnka, zalewasz wrzątkiem , czekasz aż przestygnie i zagniatasz. Nic problematycznego ;)
retro-moderna.blogspot
18/11/2014
Pychotka :)