Pizza to chyba jedna z niewielu potraw, którą jadł każdy na świecie, i każdy lubi. Jednak większość smakoszy pizze jada w pizzeriach, restauracjach. A szkoda. Pizza wymaga jedynie odrobiny siły do wyrobienia ciasta. Każdy facet sobie z tym poradzi, a kobieta zawsze może wspomóc się  facetem. I tak robię ja. Nigdy sama nie wyrabiam ciasta drożdżowego, zatrudniam do tego silniejsze ręce.  Sama w tym czasie zajmuje się przygotowaniem sosu, bo dodaję domowy, i reszty składników. Domowa pizza.

Sekretem dobrej pizzy jest ciasto, dobry sos i ulubione dodatki. Do niedawna nie byłam zwolenniczką pizzy. Kiedy miałam wybór, wolałam zjeść coś innego. Bardzo ciężko znaleźć dobrą pizzę w restauracji, czy pizzerii. Zawsze czegoś im brakuje, albo ciasto jest za cienkie, albo wręcz odwrotnie za grube. Albo dodatków jest jak na lekarstwo. Albo kompletnie nie przyprawiona, albo za słona. Zły urok pizzy został odczarowany, dopiero kiedy zaczęliśmy robić ją w domu, z tego właśnie przepisu.

pizza3

Domowa pizza:

Ciasto:

0,5 kg mąki

30 g drożdży

 1 łyżka oliwy z oliwek

1  łyżeczka cukru

1,5 łyżeczki soli

1 szklanka wody

kasza manna

Dodatkowo: sos pomidorowy do pizzy, ser mozzarella albo inny żółty ser- dobrej jakości, przyprawa do pizzy, odrobina soli i pieprzu i ulubione składniki- u mnie kukurydza, pieczarki, papryka, cebula

Najpierw robimy zaczyn. 1/4 szklanki wody, łyżka mąki, 1 łyżeczka cukru, drożdże. Woda powinna mieć temperaturę pokojową, ale nie być gorąca. Drożdże dobrze rozrabiamy widelcem, z resztą składników w dużej misce. Odstawiamy na chwilę, do momentu kiedy drożdże zaczną pracować. Zazwyczaj jest to czas ok. 20 minut. Warunkiem ruszenia drożdży jest ich świeżość, temperatura- powinno być ciepło, dlatego najlepiej nastawić wcześniej piekarnik, i cukier oczywiście. Kiedy drożdże zaczną kipieć dodajemy resztę mąki,wody i oliwę z oliwek. Wyrabiamy porządnie ciasto. Kiedy ciasto jest już wyrobione, dodajemy sól. Na samym końcu, to ważne,  ponieważ sól zabija drożdże i ciasto mogłoby nie wyrosnąć. Wyrabiamy jeszcze przez chwilę. Przykrywamy czystą ściereczką, i odstawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość, wtedy możemy zabierać się za pizze.

pizza 2

Na blat lub stolnicę wysypujemy kaszę manną. Dajemy ją w zastępstwie mąki, żeby ciasto nie przyklejało się do blatu podczas wałkowania, ale też dlatego, że po upieczeniu ciasto dzięki kaszy,  będzie fajnie chrupiące. Odrywamy potrzebną ilość ciasta, rozwałkowujemy i kładziemy na blaszkę. Z podanej ilości ciasta wychodzi jedna duża, prostokątna pizza na grubym cieście, albo dwie mniejsze na cieniutkim. Zależy co kto lubi. Ciasto rozwałkowujemy tak,  żeby sporo wystawało po za brzegi blaszki. Ser ścieramy na tarce. Częścią sera obkładamy brzegi ciasta, zakładamy na nie wystające końce i lepimy z resztą ciasta.  Dzięki temu po upieczeniu brzegi będą pysznie serowe- nie wysuszone, czego większość nie lubi i zawsze zostawia na talerzu “ogryzki” z pizzy. Całą pizze smarujemy sosem pomidorowym, posypujemy serem, układamy ulubione dodatki , przyprawiamy i do pieca. Pieczemy ok. 20 minut w 220′ C. Smacznego!

A Wy robicie pizze, czy kupujecie gotową czy zamawianą? Jakie są Wasze ulubione dodatki?